> Mie­js­ce histo­rycz­ne Adler­wer­ke (foy­er)
> Geschichts­ort Adler­wer­ke (Foy­er)

> Pra­ca przy­mu­so­wa – Zbrod­nia w dzień powszedni
> Zwangs­ar­beit – ein Ver­bre­chen mit­ten im Alltag

> The for­ced labour system
> Sys­tem Zwangsarbeit

> Obóz kon­cen­tra­cy­j­ny w fabryce
> Das Kon­zen­tra­ti­ons­la­ger in der Fabrik

> Lik­wi­dac­ja i marsz śmierci
> Räu­mung und Todesmarsch

> Wal­ka o pracę, pamięć, odszkodowania
> Kon­flik­te um Arbeit, Erin­ne­rung, Entschädigung

 Sys­tem Pra­ca Przymusowa 

Odpo­wied­zi­al­ni za „pracę na rze­cz Rzeszy” 

Odpo­wied­zi­al­ni za „pracę na rze­cz Rzeszy”
Ver­ant­wort­li­che für den „Reichs­ein­satz“

Sys­tem pra­cy przy­mu­so­wej twor­z­o­ny był przez wie­le pod­mio­tów. Oprócz kie­row­nict­wa poli­ty­cz­ne­go w Ber­li­nie i na tery­to­riach oku­powanych, zaan­gażo­wa­ne w sys­tem były niez­li­c­zo­ne fir­my, wład­ze, urzę­dy i organizacje.

Albert Speer

Albert Speer (1905–1981) w 1931 r. wstą­pił do NSDAP, od 1933 r. pra­co­wał dla rzą­du nazistowskiego.

W 1942 r. Speer został „Minis­trem Rzes­zy ds. Uzbro­je­nia i Amu­nic­ji”. Mimo, że ata­ki bom­bo­we zniszc­zyły wie­le fab­ryk i dróg, pro­duk­c­ja uzbro­je­nia ciąg­le rosła aż do 1944 r. Było to moż­li­we wyłącz­nie dzię­ki pra­cy robot­ni­ków przy­mu­so­wych i więź­niów obo­zowych. Speer ściś­le współ­pra­co­wał z SS i gesta­po. W 1942 r. był współ­au­to­rem decyzji, aby na tere­nie fab­ryk pow­stały filie obo­zów koncentracyjnych.

1 paźd­zier­ni­ka 1946 r. Speer został ska­zany przez Międ­zy­na­r­odo­wy Try­bu­nał Wojs­ko­wy w Norym­ber­d­ze na 20 lat wię­zi­e­nia i zwol­nio­ny 30 wrześ­nia 1966 r.

Albert Speer (po pra­wej) i Gau­lei­ter von Ober­do­nau August Eigru­ber z więź­nia­mi w obo­zie Maut­hau­sen, czer­wiec 1944
Maut­hau­sen Memo­ri­al, pho­to archi­ve P/13/14/1, pho­to­gra­pher: Hanns Hubmann

Fritz Sau­ckel

Fritz Sau­ckel (1894–1946) wstą­pił do NSDAP w 1923 r., był Ober­grup­pen­füh­re­rem w SA i w SS. W 1932 r. został minis­trem i nami­est­ni­kiem Rzes­zy w Turyngii.

W 1942 r. Sau­ckel został mia­no­wa­ny „gene­ral­nym peł­no­moc­ni­kiem ds. przyd­ziału pra­cy”. Pod jego kie­row­nict­wem pozys­ki­wa­no siłę roboc­zą w całej Euro­pie. Jaw­nie uży­wa­no przy tym prze­mo­cy. Wehr­macht i poli­c­ja depor­to­wały set­ki tysię­cy lud­zi z Euro­py Wschodniej.

1 paźd­zier­ni­ka 1946 Sau­ckel został ska­zany przez Międ­zy­na­r­odo­wy Try­bu­nał w Norym­ber­gii na śmierć przez powies­ze­nie. Wyrok wykona­no 16 października.

Fritz Sau­ckel podcz­as wizy­ty w Kijo­wie, czer­wiec 1942.
Yad Vas­hem, no. 132EO8

Urząd pracy 

Urząd pra­cy
Arbeits­amt

Cen­tralną rolę w poś­red­nicze­niu i rozdzie­la­niu siły roboc­zej we Frank­fur­cie odgry­wał urząd pra­cy. Wszys­cy pra­co­daw­cy, któr­zy chcie­li zatrud­niać pra­cow­ni­ków zagra­nicz­nych, musie­li naj­pierw złożyć wnio­sek w lokal­nym urzęd­zie pracy.

Urząd pra­cy przyd­ziel­ał wnio­sko­daw­com robot­ni­ków zagra­nicz­nych lub jeńców wojen­nych w poro­zu­mi­e­niu z właści­wym obo­zem (sta­la­giem). Filia urzę­du pra­cy znaj­do­wała się też w sta­la­gu i twor­zyła koman­da robot­nic­ze, któ­re wynaj­mo­wa­ne były wnioskodawcy.

Urząd pra­cy mógł nałożyć obo­wią­zek świad­cze­nia pra­cy. Unie­moż­li­wiało to robot­ni­kom zagra­nicz­nym powrót do ojc­zyzny po zakończe­niu umowy o pracę. W ten sposób rów­nież ci obco­kra­jow­cy, któr­zy dobro­wol­nie przy­jecha­li do Nie­miec, sta­wa­li się robot­ni­ka­mi przymusowymi.

Ubez­pie­cze­nie społeczne 

Ubez­pie­cze­nie społeczne
Sozi­al­ver­si­che­run­gen

Rów­nież zagra­nicz­ni pra­cow­ni­cy musie­li opła­cać ze swo­je­go wyna­grodze­nia skład­ki na ubez­pie­cze­nie społecz­ne (łącz­nie z ubez­pie­cze­niem na wypa­dek bez­ro­bocia). Świad­cze­nia dla nich były jed­nak mniej kor­zyst­ne. Doty­c­zyło to zwłaszc­za pra­cow­ni­ków z Pol­ski i Związ­ku Sowieckie­go. W szpi­tal­ach byli pac­jen­ta­mi dru­giej, a nawet trze­ciej kate­go­rii. W przy­pad­ku pogor­sze­nia sta­nu zdro­wia odsyła­ni byli do innych obo­zów ze sła­bą opie­ką medy­cz­ną albo do domu.

Wie­lu zostało zamordowanych w państ­wo­wych sana­to­riach i nazis­tow­skich obo­zach śmierci.

Wehrmacht 

Jed­nost­ką odpo­wied­zi­alną za jeńców wojen­nych był Wehr­macht. Nadzoro­wał jeńców, budo­wał i admi­ni­stro­wał obo­zy jenieckie. Wehr­macht zatrud­niał rów­nież wie­lu cywil­nych robot­ni­ków przymusowych.

Sta­lag Bad Orb 

Sta­lag Bad Orb
Sta­lag Bad Orb

Po wybu­chu II woj­ny w Weg­schei­de koło Bad Orb pow­stał sta­lag IX B. Skła­dał się z 20 drew­nianych baraków dla jeńców wojen­nych, któr­zy przyd­zie­le­ni zos­ta­li do pra­cy. Obok sta­la­gu IX A Zie­gen­hain (Schwalm­stadt­/E­der-Trutz­hain) i sta­la­gu IX C (Mei­nin­gen) sta­lag Bad Orb był jed­nym z trzech głównych obo­zów w okrę­gu wojs­ko­wym Kas­sel. Stam­tąd wysyła­no jeńców wojen­nych do różnych mie­jsc pracy.

Sta­lag Bad Orb
Aeri­al pho­to­graph, 1945
Repro: Archiv Zeigler

Okrę­go­wy urząd pracy 

Okrę­go­wy urząd pracy
Gau­ar­beits­amt

Latem 1943 z 26 kra­jo­wych urzę­dów pra­cy stworzo­no 40 tzw. okrę­go­wych urzę­dów pra­cy (Gau­ar­beits­äm­ter). Urzę­do­wi pra­cy okrę­gu Rhein-Main z sied­zi­bą we Frank­fur­cie-Sach­sen­hau­sen pod­le­gało 12 lokal­nych urzę­dów pra­cy: m.in. w Darm­stadt, Gie­ßen, Mainz, Hanau, Offen­bach und Wetz­lar. Urząd ten koor­dynował pracę zagra­nicz­nych robot­ni­ków przy­mu­so­wych w regio­nie; w Kels­ter­bach admi­ni­stro­wał „obóz prze­jścio­wy” dla robot­ni­ków przy­mu­so­wych oraz „obóz dla cho­rych” w Pfaf­fen­wald obok Bad Hers­feld we współ­pra­cy z tam­te­js­zym urzę­dem pracy.

Robot­ni­cy z Euro­py Wschod­niej, któr­zy zachorow­a­li na gruź­li­cę albo zos­ta­li okreś­le­ni jako „chor­zy psychicz­nie”, zos­ta­li wysyła­ni przez ten urząd do Hada­mar. 700 robot­ni­ków przy­mu­so­wych zostało zamordowanych w Hadamar.

Obóz prze­jścio­wy Kelsterbach

Urząd pra­cy w okrę­gu Rhein-Main admi­ni­stro­wał obóz prze­jścio­wy dla robot­ni­ków przy­mu­so­wych w Kels­ter­bach. Obóz był ogrod­zo­ny i strzeż­o­ny. W 25 bara­kach mieściło się 2 tys. lud­zi. Stąd wysyła­no robot­ni­ków do zakła­dów pra­cy. Przy­puszcz­al­nie było ich dzie­siąt­ki tysięcy.

Chor­zy pra­cow­ni­cy z Euro­py Wschod­niej wysyła­ni byli z obo­zu w Kels­ter­bach do obo­zu śmier­ci w Hada­mar albo do obo­zu dla cho­rych w Eich­berg. W urząd­zonym w międ­zy­cz­a­sie pomoc­nic­zym szpi­talu przepro­wad­za­no abor­c­je u robot­nic z Euro­py Wschod­niej, pra­cu­ją­cych w okrę­gu frank­fur­ckim. Rów­nież wbrew ich woli.

Obóz prze­jścio­wy Kelsterbach
Frank­fur­ter Volks­blatt of 10 May 1942
Insti­tut für Stadt­ge­schich­te Frank­furt am Main, S6b/93 A

Obóz Pfaf­fen­wald

Obóz prze­jścio­wy Pfaf­fen­wald w Bad Hers­feld służył dys­try­buc­ji robot­ni­ków w Hes­ji Pół­no­c­nej. Zar­ząd­zany był przez urząd pra­cy okrę­gu Kur­hes­sen. Razem z urzę­dem pra­cy okrę­gu Rhein-Main wykor­zy­sty­wa­ny był jako obóz dla cho­rych. Odsyła­no tutaj niez­dol­nych do pra­cy pol­skich i sowieckich robot­ni­ków. Wie­lu zmarło w Pfaf­fen­wald albo prze­nie­si­o­no ich do obo­zu śmier­ci Hadamar.

Zagra­nicz­ni pra­cow­ni­cy w okrę­gu urzę­du pra­cy Rhein-Main 1943

Gestapo 

Taj­na poli­c­ja państ­wo­wa (Gesta­po) była odpo­wied­zi­al­na za nad­zór i kara­nie wszyst­kich robot­ni­ków przy­mu­so­wych, a także sowieckich jeńców wojen­nych. Podcz­as gdy SS admi­ni­stro­wało obo­zy kon­cen­tra­cy­j­ne, to gesta­po odpowia­dało za tzw. wychowaw­c­ze obo­zy pra­cy. W cza­sie II woj­ny świa­to­wej umies­zc­za­no tam prze­de wszystkim zagra­nicz­nych robot­ni­ków. Powo­da­mi ski­e­ro­wa­nia do takie­go obo­zu mogło być „uchy­la­nie się od pra­cy” lub „odma­wia­nie pra­cy”, odda­le­nie się od mie­j­s­ca pra­cy, ucie­cz­ka lub narusze­nie zaka­zu kon­tak­tów. Gesta­po kon­tro­lo­wało rów­nież oso­by pry­wat­ne, któ­re wnios­ko­wały o przyd­zie­le­nie robot­ni­ków jako pomoc domową.

Wychowaw­c­zy obóz pra­cy Heddernheim

We Frank­fur­cie-Hed­dern­heim pow­stał 1 kwiet­nia 1942 r. wychowaw­c­zy obóz pra­cy (AEL). W wyro­bis­ku gli­ny na tere­nie cegie­l­ni stały trzy bara­ki, kil­ka szop i war­tow­nia. Znaj­do­wał się tam też tzw. „bun­kier” do odby­wa­nia kar. Cho­ciaż obóz był prze­wid­zia­ny dla 200 osób, to ich licz­ba prze­krac­zała cza­s­a­mi 400. Oprócz zagra­nicz­nych robot­ni­ków prze­by­wa­li tam rów­nież Niem­cy. Łącz­nie wię­zi­o­no tu 10 tys. ludzi.

Regu­l­a­min obo­zowy wyraź­nie określał cel obo­zu wychowaw­c­ze­go: „Więź­niów należy zmu­sić do cięż­kiej pra­cy, aby uświa­do­mić im, że ich zachowa­nie szkod­zi nar­odo­wi, nauc­zyć ich regu­lar­nej pra­cy oraz dać odstras­za­ją­cy i ost­rz­egaw­c­zy przy­kład dla innych”.

Więź­nio­wie byli wynaj­mo­wa­ni jako robot­ni­cy różnym fir­mom, a także admi­nis­trac­ji mie­js­kiej we Frank­fur­cie. Zaku­wa­nie w kaj­da­ny i bicie robot­ni­ków z Euro­py Wschod­niej („Ost­ar­beits­kräf­te”) było na por­ząd­ku dzi­en­nym. Udo­ku­men­to­wa­no wie­le rozstrzel­ań za „grabieże” i „odmo­wę pracy”.

Urząd skarbowy 

Urząd skar­bo­wy
Finanz­amt

Nie tyl­ko pra­co­daw­cy czer­pa­li kor­zyści z sys­temu pra­cy przy­mu­so­wej. Rów­nież państ­wo zara­biało na pra­cy przy­mu­so­wej. Fir­my musiały odpro­wad­zać poda­tek od wyna­grodze­nia do urzę­du skar­bo­we­go. Wpro­wad­zo­no dys­kry­mi­n­u­ją­cy „społecz­ny poda­tek wyrów­naw­c­zy” w wys­o­kości 15 %, któ­re urząd podat­ko­wy potrą­cał pol­s­kim robot­ni­kom. Jes­zc­ze więks­zy poda­tek musie­li pła­cić robot­ni­cy ze Związ­ku Sowieckiego.

DAF – Nie­miecki front pracy 

DAF – Nie­miecki front pracy
Deut­sche Arbeitsfront

Odpo­wied­zi­al­ny za „opie­kę” nad zagra­nicz­ny­mi robot­ni­ka­mi w rol­nict­wie był „Reichs­nähr­stand” [„Stan żywi­cie­li Res­zy”]. Za wszyst­kie pozostałe sek­to­ry gos­pod­ar­c­ze odpowia­dał „Deut­sche Arbeits­front” (DAF) [„Nie­miecki front pra­cy”]. Związ­ki zawo­do­we zostały zde­le­ga­li­zowa­ne, a DAF okrę­gu Hes­sen-Nas­su prze­jął sied­zi­bę związ­ko­wą we Frank­fur­cie. Głów­ne biuro ds. przyd­ziału pra­cy koor­dynowało zar­ząd­za­nie obo­za­mi dla robot­ni­ków zagra­nicz­nych we Frank­fur­cie nad Menem; kon­tro­lo­wało obo­zy i było odpo­wied­zi­al­ne za „orga­ni­za­c­ję cza­su wol­ne­go” w obozach.

Admi­nis­trac­ja miejska 

Admi­nis­trac­ja miejska
Städ­ti­sche Verwaltung

Admi­nis­trac­ja mie­js­ka w róż­no­ra­ki sposób związana była z orga­ni­za­c­ją sys­temu pra­cy przy­mu­so­wej. Czer­pała rów­nież z niej kor­zyści, zatrud­nia­jąc jeńców wojen­nych i robot­ni­ków zagra­nicz­nych. Róż­ne urzę­dy odpowia­dały za róż­ne pro­ce­sy, np. za budo­wę obo­zów (Urząd Budow­la­ny, Urząd Nadzo­ru Zakła­do­we­go) albo za kwestię zao­pa­trze­nia (Urząd ds. Żyw­ności). Rów­nież Mie­j­ski Urząd Zdro­wia, Urząd Szkol­ny albo Urząd Cmen­tar­za zaj­mo­wały się różny­mi aspekt­a­mi pra­cy przymusowej.

Mie­js­co­wa policja 

Mie­js­co­wa policja
Orts­po­li­zei

Na poli­c­ji zare­je­s­tro­wa­ni byli wszys­cy mieszkań­cy Frank­fur­tu, rów­nież pra­cow­ni­cy przy­mu­so­wi. Mie­js­co­wa poli­c­ja nadzoro­wała pra­cow­ni­ków na obs­zar­ze mias­ta, doko­ny­wała ares­z­to­wań i prze­ka­zy­wała ares­z­to­wanych gesta­po. Poli­c­ja kon­tro­lo­wała zakła­do­we obo­zy, rów­nież na wnio­sek Urzę­du Zdrowia.